Leżę tutaj już od piętnastu lat 
Nie mogę nic powiedzieć, ruszyć ręką, ani wstać 
Sprawny umysł mam, jednak martwe ciało 
Wszystko słyszę i czuję, po prostu wegetuję 

Pamiętasz mamo, jak tuliłaś mnie do snu? 
A teraz tylko ból i pokój zawsze pełen róż 
Każdego dnia, jednego tylko chcę 
Błagam was, zlitujcie się i zabijcie mnie 

Nikt nie stoi, wszyscy dobrze się bawią 
A może właśnie teraz 
Na pewno ktoś, na pewno ktoś umiera 
I w czyichś ramionach wylewa łzy 
Czy pomyślałeś, że to mógłbyś być ty? 

Nikt nie stoi, wszyscy dobrze się bawią 
A może właśnie teraz, na pewno ktoś, na pewno ktoś umiera 
I w czyichś ramionach wylewa łzy 
Może on, a może ona, najważniejsze, że nie ty 

W natłoku myśli wielu chłopców miałam 
I w niejedną wielką podróż wyruszyłam 
Wiem, że ty naprawdę to przeżyłaś
A ja po prostu śniłam, ja po prostu śniłam 

Pamiętasz mamo, jak tuliłaś mnie do snu? 
A teraz tylko ból i pokój zawsze pełen róż 
Każdego dnia, jednego tylko chcę 
Błagam was, zlitujcie się i zabijcie mnie 

Codziennie pytam, czy kiedyś to się skończy 
I nienawidzę słów: "Nic nas nie rozłączy" 
Codziennie modlę się, byś zabrał mnie ze sobą 
Ludzie nie mają prawa, ludzie zabić mnie nie mogą!