Bilety po tysiąc, rakietę święci ksiądz
Lecimy na księżyc, w pył wszystko obrócić
Nie przeżył jeszcze nikt lotu tą rakietą
Ale my punk's not dead - siedzenia można ciąć

Na księżycu zaraz będę stać
Nad księżycowym możem plażować
W Londynie dawno nie ma nic
Więc wszystkie punki lecą na księżyc

Połowa rakiety była bez biletu
Trzeźwych wysiadło trzech z lecących prawie stu
Trzeba uważać w pogo na księżycu
"Hity z satelity" usłyszysz właśnie tu

Na księżycu zaraz będę stać
Nad księżycowym możem plażować
W Londynie dawno nie ma nic
Więc wszystkie punki lecą na księżyc

Niejaki Neil Amstrong, co zrobił wielki krok
Na starość chce ciszy, z koncertu więc nici
Ale za parę dni Amstrong odleci
Będziemy koncert mieć, kible tłuc, mordy drzeć

Na księżycu zaraz będę stać
Nad księżycowym możem plażować
W Londynie dawno nie ma nic
Więc wszystkie punki lecą na księżyc