Żyję łatwo, lekko i przyjemnie Choć niektórzy mówią wokół, że Iż zostanie wielkie gówno ze mnie A ja na to śmieję się ha ha Biorę z życia to co jest najlepsze Piję wino i laski pieprzę Głębsze myśli trzymam na uwięzi Tak niejako życie chciałbym spędzić Sram na pracę, marną płacę, mam je gdzieś Między jednym, drugim winem, lubię zjeść I nie martwi mnie kto mi da Bo dla siebie najważniejszy jestem ja Biorę z życia to co jest najlepsze Piję wino i laski pieprzę Głębsze myśli trzymam na uwięzi Tak niejako życie chciałbym spędzić Żyję łatwo, lekko i przyjemnie Choć niektórzy mówią wokół, że Iż zostanie wielkie gówno ze mnie A ja na to śmieję się ha ha Biorę z życia to co jest najlepsze Piję wino i laski pieprzę Głębsze myśli trzymam na uwięzi Tak niejako życie chciałbym spędzić Biorę z życia to co jest najlepsze Piję wino i laski pieprzę Głębsze myśli trzymam na uwięzi Tak niejako życie chciałbym spędzić