Przy was czułem się bezpiecznie tyle lat
Chociaż było to uczucie spoza krat
Chce się wyć, jak tu żyć
Kiedy nagle cię zostawia wielki brat

Zostawicie wielką pustkę jadąc stąd
Przecież tu mieliście zawsze ciepły kąt
Cały kraj czuje żal
I potrząsa nami teraz wielki wrzask, wielki szloch

Sowiety! Nie opuszczajcie nas!
Sowiety! Nie opuszczajcie nas!
Sowiety! Nie opuszczajcie nas!
Sowiety! Nie opuszczajcie nas!

Skóra cierpnie, bo nie chcecie wrócić tu
By kwiatami was powitał wolny lud
Waszych luf chcemy znów
Zostaniecie jednak pośród naszych snów, strasznych snów

Sowiety! Nie opuszczajcie nas!
Sowiety! Nie opuszczajcie nas!
Sowiety! Nie opuszczajcie nas!
Sowiety! Nie opuszczajcie nas!