Lo-lo-lo-lo-lohleq that shit crazy Patrzą na nas, patrzą na nas I tak nie zapamiętam, co powiedziałaś Bo druga już butelka dopiero na raz Ty w klubie jak naklejka na mój aparat Patrzą na nas, patrzą na nas I tak nie zapamiętam, co powiedziałaś Bo druga już butelka dopiero na raz Ty w klubie jak naklejka na mój aparat Yeah, wchodzę do klubu, pstrykam palcem — kręcą pupą Trzyma mój gaz w torebce, a ja kubek za ucho (XL) Jak wkładam jej dłoń do majtek, no to jest nigdy sucho (Nigdy sucho) Bankomat połknął kartę, na mnie splunął stówą Shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot Shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot, shot — z czystą wódą A teraz butelka Jägera — pije ziom oburącz Nie brakuje Ci łez na piegach i tuszu pod skórą Mmm, mogę dziś umrzeć, ale mogę też umrzeć jutro (Ooo-ooo-ooo) Jak powiem: "tu dojdziesz", ale najpierw dochodzi północ (Ooo-ooo-ooo) Może mnie kochasz, ale jak nie, to w sumie trudno (Ooo-ooo-ooo) Wsiadamy w Dodga, na desce dwieście przed sekundą Patrzą na nas, patrzą na nas I tak nie zapamiętam, co powiedziałaś Bo druga już butelka dopiero na raz Ty w klubie jak naklejka na mój aparat Patrzą na nas, patrzą na nas I tak nie zapamiętam, co powiedziałaś Bo druga już butelka dopiero na raz Ty w klubie jak naklejka na mój aparat Mamy na twarzy brokat, a ja czuję Twój zapach Włosy masz spięte w koka (Kok), wciskasz mi bucha z vapa (Vap) Chcesz mnie odobserwować? A co, Ty @spietadresiara? Za domem mam jacuzzi i w nim siedzę tak jak Siara I bardzo dużo ludzi (XL), jak one — trzymam w buzi, tak jakbym nosił aparat (XL) Pieniądze są w papierkach, ale nie, ej, dobra, zaraz Oni patrzą na nas, nie wiedzą, że patrzą na nas Filament i diamenty, Twoja kreska rozmazana Mmm, mogę dziś umrzeć, ale mogę też umrzeć jutro (Ooo-ooo-ooo) Jak powiem: "tu dojdziesz", ale najpierw dochodzi północ (Ooo-ooo-ooo) Może mnie kochasz, ale jak nie, to w sumie trudno (Ooo-ooo-ooo) Wsiadamy w Dodga, na desce dwieście przed sekundą Patrzą na nas, patrzą na nas I tak nie zapamiętam, co powiedziałaś Bo druga już butelka dopiero na raz Ty w klubie jak naklejka na mój aparat Patrzą na nas, patrzą na nas I tak nie zapamiętam, co powiedziałaś Bo druga już butelka dopiero na raz Ty w klubie jak naklejka na mój aparat