Gdyby rozejrzeć się dokładnie wcale nie jest tutaj tak jak mówią powabnie 
Wokoło śmieci,każdy wyrzuca syf i brud gdzie popadnie 
Mam jakieś plany,których zdradzić nie mogę 
Bo gdy je zdradzę padnę na podłogę wzbudzając trwogę 
A trwoga dzieli a nie łączy,nie chcę być przyczyną więzów zerwanych 
Tak więc dla siebie je zatrzymam i nie dowie się nikt jakie są moje plany 
Jak neurotyczny kochanek chcę tu działać,może jeszcze ja zawołam kogo 
Ale czy kto usłyszy?Przeca wszyscy rozjechani popierdalają swoja drogą 
Panie stójkowy,niech pan się zastanowi,sam pójdzie po rozum do głowy 
Jak mam stanowić zagrożenie w terenie skoro to jest tylko pistolet gazowy 
Szykany policyjne ,jak zaraz wezmę pałkę i wyjmę 
Ludzie wam przeszkadzają,pracy nie mają , a wy jeszcze ich męczycie , co za pieskie życie 
Mamo przepraszam 
Mamo,wybacz mi proszę 
Że nic do domu ja nic nie przynoszę 
Mamo przepraszam 
Mamo ja obiecuję 
Że będę dobry tylko sam się lepiej poczuję 
Może się tak poukładać ,że nie dane będzie mi doczekać kolejnej rocznicy 
A jeśli kiedyś przyjedziesz do Belgradu to pozdrów tych co siedzą w piwnicy 
Życie jest cudem,a reszta to ułuda,reszta to pył i złuda 
Nabrałem ochoty na twoje pieszczoty i jeszcze po pieszczotach coś potem 
Czy to pogardy warte,że lubię zabawy i spotkania otwarte? 
Będziecie mi tu plugawić moje życie,moje przekonania mają być starte 
Starte na proch i pył,ale tak łatwo wam nie pójdzie,będę bronił majątku 
I chociaż jęczę,że męczy mnie ta obrona to zaraz zaczynam od początku 
Mamo przepraszam 
Mamo , wybacz mi proszę 
Że nic do domu nie 
Że nic do domu ja nic nie przynoszę 
Mamo przepraszam 
Mamo ja obiecuję 
Że wezmę się 
Że wezmę się za siebie tylko się odtruję 
Lada co się nie nada na ladaco nie lada 
Cy tata cyta cytaty Tacyta,cyta,cyta ino w alfabet nie wierzy 
Czym dłużej stoję tym bardziej wyjść z podziwu nie mogę 
Zamykam oczy,bóg jest wielki lecz większy jest ten co go stworzył 

A ja zamykam oczy,bóg jest wielki lecz większy jest ten co go stworzył 
Mamo.....x2