Szukamy siebie przez całe życie. A kiedy dusze spotkają się, Znajdziemy w lustrze swoje odbicie, Połowę Ciebie, Połowę mnie. Błąkałam się po całym świecie, W poszukiwaniu drugiej cząstki mnie. Wciąż kulą w płot, Zamiast w dziesiątkę. Niedościgniony cel. Po śladach Twoich szłam. Gdzie Ty tam i Ja, Wciąż o jeden dzień za późno. W wędrówce swej niepokonana, Zamiast kompasu serce na dłoni. Szukamy siebie przez całe życie. A kiedy dusze spotkają się, Znajdziemy w lustrze swoje odbicie, Połowę Ciebie, Połowę mnie. Czasami, gdy gubiłam drogę, Gwiazdy na niebie Twój tworzyły znak. Podążaj tam, gdzie Koziorożec Szeptał z oddali głos. Ty też szukałeś mnie. Syreni śpiew drogowskazem był dla Ciebie. Wiedziałeś, że w końcu się zjawię, Taka jak z Twoich snów. Snów na jawie... Szukamy siebie przez całe życie. A kiedy dusze spotkają się, Znajdziemy w lustrze swoje odbicie, Połowę Ciebie, Połowę mnie. Stój! Zatrzymaj się, jestem o krok. Nie pozwól nam minąć się! To właśnie ja wyciągam dłoń, Więc teraz mocno pochwyć ją. Szukamy siebie przez całe życie. A kiedy dusze spotkają się, Znajdziemy w lustrze swoje odbicie, Połowę Ciebie, Połowę mnie. Szukamy siebie przez całe życie. A kiedy dusze spotkają się, Znajdziemy w lustrze swoje odbicie, Połowę Ciebie, Połowę mnie.