Tak mi dobrze, dobrze znam już swoje miejsce
Mój rytuał, nałogi i przestrzeń
Gdy tu jesteś, czuję, że mam jej więcej
Nie wybaczaj jeśli powiem, że już nie chcę, nie chcę

Każda miłość z Tobą burzy moją krew
Ten zachłanny wzrok nasz w bezruch wprawia mnie
Ryzykowne słowa, gęsta cisza wre
Jesteśmy tu po coś, ja dla Ciebie, a Ty dla mnie

Zupełnie jak dziś, kłamałam, że mogę iść
Rozłąka to kara a ja byłam dobra, może zapomniała
To rozkosz czy spokój? To słodycz czy brak głodu?
Ziemia rozchwiana, krok płynny jak lawa, ja chodzę czy latam?

Chodź już, tu, zbliż, zbliż się, tu przyjdź

Zostań, siebie mi daj, mam dziś na nas plan
Wystarczy mi moment, daj mi ten Twój high
W dłoni dusisz swój strach, w drugiej ściskasz lęk
A wystarczy minuta, chodź do mnie, daj mi czego chcę

Każda miłość z Tobą burzy moją krew
Ten zachłanny wzrok nasz w bezruch wprawia mnie
Ryzykowne słowa, gęsta cisza wre
Jesteśmy tu po coś, ja dla Ciebie, a Ty dla mnie

Każda miłość z Tobą burzy moją krew
Ten zachłanny wzrok nasz w bezruch wprawia mnie
Ryzykowne słowa, gęsta cisza wre
Jesteśmy tu po coś, ja dla Ciebie, a Ty dla mnie