Każdy z nas pójdzie własną drogą
By trudniej było nam się bronić
I nie powiedzą o nas - idą!
I nie powiedzą o nas - oni!

Każdy odcierpi własny ból,
Odnajdzie w nim zadowolenie
I nie będziemy dzielić ról,
I nie zagramy przedstawienia.

Grę swoją wygra każdy z nas,
I sam odbędzie tryumf za trzech...
A jaki będzie po nas płacz
A jaki będzie po nas śmiech
Jaka zostanie po nas świętość
A jaka
Obojętność.