Taki zły - no i co, no i co? Na próżno tracisz czas Lubię cię - no i to, tylko to Co łączy dwoje nas Tobie nic, tobie nic, tobie nic do tego Bo czy ja mam, czy ja mam innego To już moja sprawa Widzisz sam, że to tak w życiu jest Nie zawsze, jak się chce Niby już, niby tak, niby chcesz A serce mówi "nie" No i już, no i już, no i już po tobie Że trochę żal? No to nic - więc odejdź Nie myśl o mnie źle Lecz bez reszty nie wierz w to Czasem mówię byle co A znaczy to, znaczy to na opak I nie bądź zły, nie bądź zły, bo chłopak Musi klasę mieć Może trochę zwodzę cię Bardzo lubię taką grę A tobie nic, tobie nic do tego Bo jeśli w tym, jeśli w tym coś złego Nic już nie mów mi Przyjdzie ktoś - no to co, no to co? Niewiele każdy wart W kilka dni pryśnie czar niby szkło Lub kruchy domek z kart No i znów, no i znów, no i znów od nowa Znów uczyć się nowych słów, całować I przysięgi łamać Ja to znam, ja to znam, ja to znam Widziałam już nie raz Po co nam, po co nam, po co nam Marnować cenny czas? Lepiej idź, lepiej idź, lepiej idź do innej Tak różne są, różne są dziewczyny Któraś weźmie cię Lecz bez reszty nie wierz w to Czasem mówię byle co A znaczy to, znaczy to na opak I nie bądź zły, nie bądź zły, bo chłopak Musi klasę mieć Może trochę zwodzę cię Bardzo lubię taką grę A tobie nic, tobie nic do tego Bo jeśli w tym, jeśli w tym coś złego Nic już nie mów mi Czy ja mam, kogoś mam, kogoś mam Koniecznie wiedzieć chcesz Powiem ci: wielu znam, wielu znam Sam zresztą o tym wiesz Tobie nic, tobie nic, tobie nic do tego Jak można mieć, można mieć jednego Kiedy tylu wokół? Takiś ty - słyszysz mnie jeden raz I zaraz burzysz most Zdradzę ci, zdradzę ci: żadna z nas Nie lubi mówić wprost Powiem ci, powiem ci, powiem ci do tego Że ciebie chcę, ciebie chcę jednego Tylko ciebie chcę Tylko ciebie chcę Tylko ciebie chcę Tylko ciebie chcę Tylko ciebie chcę