Kłamiesz Każde słowo twoje znam Kłamiesz Wiesz najlepiej o tym sam Kłamiesz Nawet oczy, nawet myśli, nawet ręce Twoje ręce, z których nocą czerpię sen Każda nutka jest kłamliwa w twej piosence No więc jakże mam ci wierzyć, kiedy wiem Że ty mi... Kłamiesz Kiedy rękę dłonią muskasz Kłamiesz Kiedy "kocham" masz na ustach Kłamiesz Nawet wtedy, kiedy milczysz Gdy się słowo już nie liczy Kiedy ściany się kołyszą Gdy oddycham twoją ciszą Którą nagle ramionami łamiesz To kłamiesz, wciąż kłamiesz Może nie znasz innych znaczeń Nie potrafisz już inaczej A że jesteś teraz ze mną To na pewno, wiem na pewno Też kłamiesz Boję się słów - mogą znaczyć bardzo wiele albo nic Mogą zgasnąć, gdy do okien stuka świt Mogą zginąć, powiedziane nazbyt wcześnie Mogą stać się zbyt banalne albo śmieszne Więc dlatego, że się boję By nie zgubić ramion twoich By nie błądzić pustą drogą Nie chcę wierzyć twoim słowom Choć powtarzasz je każdego dnia Kłamiesz? Miałbyś wtedy inny głos Kłamiesz? Przeczy temu dzień i noc Kłamiesz? Przeczą oczy, przeczą usta, przeczą ręce Twoje ręce, z których nocą czerpię sen Każda nutka jest prawdziwa w twej piosence Ty byś kłamać nie potrafił, dobrze wiem Że ty nie... Kłamiesz Kiedy rękę dłonią muskasz - Wierzę Kiedy "kocham" masz na ustach - Wierzę A najbardziej, kiedy milczysz Gdy się słowo już nie liczy Kiedy ściany się kołyszą Gdy oddycham twoją ciszą Którą nagle ramionami łamiesz Nie kłamiesz, nie kłamiesz Znikły cienie w mej uliczce Dzień przeciera szyby świtem A że jesteś teraz ze mną To na pewno, wiem na pewno Że nie kłamiesz, nie kłamiesz!