Są dni dalekie jak sny
Gdy nas dzieli siedem mórz
Wtedy wmawiam obcym miastom, że to ty

Halo, Warszawo, dzień dobry ci
Kolumny cień, dziewczęcy śmiech w zaułkach bram
Halo Warszawo, to przecież ty
Jasny brzeg, Syreny śpiew ten sam
A po rzece nocą jak melodie
Płyną gwiazdy - złote ognie
To ty, Warszawo, naprawdę ty
Rzucam serce do wiślanych fal

Twój dzień układa ci wiersz
Noc roztacza legend ton
Twoje imię znaczy "miłość", znaczy "dom"

Halo, Warszawo, dzień dobry ci
Kolumny cień, dziewczęcy śmiech w zaułkach bram
Halo Warszawo, to przecież ty
Jasny brzeg, Syreny śpiew ten sam
A po rzece nocą jak melodie
Płyną gwiazdy - złote ognie
To ty, Warszawo, naprawdę ty
Rzucam serce z mostu do wiślanych fal

A po rzece nocą jak melodie
Płyną gwiazdy - złote ognie
To ty, Warszawo, naprawdę ty
Rzucam serce z mostu do wiślanych fal