budzę się w nocy
szukając po omacku
czuję dotyk twoich rąk
zapalam światło
widzę oczy
które rozumieją mnie
i teraz już wiem to nie był sen
jesteś tutaj obok mnie

jak napromieniowani
i tak szalanie w sobie zakochani
nieprzyzwoicie piękni i oddani
napromieniowani

tulę twe dłonie
i staram się nie myśleć
tylko czekam tak na sen
być może przyjdzie
razem z tobą znowu
odpłyniemy gdzieś
otuli nas świt i nowy dzień
będziesz tutaj obok mnie

jak napromieniowani
i tak szalanie w sobie zakochani
nieprzyzwoicie piękni i oddani
napromieniowani

i teraz juz wiem to nie był sen
jesteś tutaj obok mnie
jak napromieniowani
i tak szalanie w sobie zakochani
nieprzyzwoicie piękni i oddani
napromieniowani