budzę się w nocy szukając po omacku czuję dotyk twoich rąk zapalam światło widzę oczy które rozumieją mnie i teraz już wiem to nie był sen jesteś tutaj obok mnie jak napromieniowani i tak szalanie w sobie zakochani nieprzyzwoicie piękni i oddani napromieniowani tulę twe dłonie i staram się nie myśleć tylko czekam tak na sen być może przyjdzie razem z tobą znowu odpłyniemy gdzieś otuli nas świt i nowy dzień będziesz tutaj obok mnie jak napromieniowani i tak szalanie w sobie zakochani nieprzyzwoicie piękni i oddani napromieniowani i teraz juz wiem to nie był sen jesteś tutaj obok mnie jak napromieniowani i tak szalanie w sobie zakochani nieprzyzwoicie piękni i oddani napromieniowani