Nie czuję się zbyt dobrze i nie chce mi się spać A myśli bezsensowne znów pchają się na świat Wyłączam telewizor, podnoszę z łóżka zad A radio z kuchni zerka i mówi do mnie tak: Hej, ty, nie łam się, Jack w lodówce chłodzi się Obok stoi Jaś, z Jasiem też będziemy grać Przyjdą świnki trzy, nalejemy także im Hej, nie przejmuj się, wódka chłodzi się Hej, ty, nie łam się, Jack w lodówce chłodzi się Obok stoi Jaś, z Jasiem też będziemy grać Przyjdą świnki trzy, nalejemy także im Hej, nie przejmuj się, wódka chłodzi się I już jest trochę lepiej I już jest trochę lżej Paliwa dolewamy I smutków coraz mniej I nic już nie jest straszne Za rogi byka brać A kto z nami nie pije To chuj z nim, kurwa mać Hej, ty, nie łam się, Jack w lodówce chłodzi się Obok stoi Jaś, z Jasiem też będziemy grać Przyjdą świnki trzy, nalejemy także im Hej, nie przejmuj się, wódka chłodzi się Hej, ty, nie łam się, Jack w lodówce chłodzi się Obok stoi Jaś, z Jasiem też będziemy grać Przyjdą świnki trzy, nalejemy także im Hej, nie przejmuj się, wódka chłodzi się I znów się czuję dobrze i znowu mogę spać I rano nic nie boli, i tylko lekki kac W sypialni telewizor cichutko żonie gra Przytulam w kuchni radio, a ono gada tak: Hej, ty, nie łam się, Jack w lodówce chłodzi się Obok stoi Jaś, z Jasiem też będziemy grać Przyjdą świnki trzy, nalejemy także im Hej, nie przejmuj się, wódka chłodzi się Hej, ty, nie łam się, Jack w lodówce chłodzi się Obok stoi Jaś, z Jasiem też będziemy grać Przyjdą świnki trzy, nalejemy także im Hej, nie przejmuj się, wódka chłodzi się Hej, ty, nie łam się, Jack w lodówce chłodzi się Obok stoi Jaś, z Jasiem też będziemy grać Przyjdą świnki trzy, nalejemy także im Hej, nie przejmuj się, wódka chłodzi się Hej, ty, nie łam się, Jack w lodówce chłodzi się Obok stoi Jaś, z Jasiem też będziemy grać Przyjdą świnki trzy, nalejemy także im Hej, nie przejmuj się, wódka chłodzi się