Już mnie więcej- Już mnie, już mnie więcej- Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Ani jutro, ani wczoraj Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Bo wyjeżdżam w pizdu Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Ani jutro, ani wczoraj Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Bo wyjeżdżam w pizdu Sporo się sypie na łeb mi jak, sporo się sypie na dzielni Trochę już widziałem, wierz mi, a Ludzie odeszli, mówiłem o tym na pętli Chociaż to kiepski word play, środek nasenny połknę, zasnę Może odpocznę, a może nie (a może nie, a może nie) Dziś se z Persem włączam Smarki - Najki Szybkie dwieście coś jak Justin Gatlin Wyjdźże wreszcie z chaty, chodź na parking Widzę, że na mieście ktoś tam gra dziś, a Może już pora by wyjść stąd, może już pora by prysnąć gdzieś? TVP Info nie będzie truć trucizną mnie, choć kraj ten jest moją ojczyzną Odpalę winko na Lizbonie, taga na piasku napiszę szyszką Zrobię to wszystko dziś, bo nie-chcę zbytnio patrzeć na przyszłość Czasem chill jest a płonę w środku, kiedyś zniknę jak pole kopru Ciężki oddech, może trochę [?], więc biorę torbę i stoję w słońcu Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Ani jutro, ani wczoraj Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Bo wyjeżdżam w pizdu Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Ani jutro, ani wczoraj Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Bo wyjeżdżam w pizdu Kolejny dzień się tu duszę, choć trzymam szczelnie w głowie tą pustkę Kiedyś wszystko to jebnie na łeb, zleje tu deszcz, a już tu nie wrócę Życiowych poślizgów w kurwę, pewnie przegrałem niejedną rundę Już nie ma się czego tu rwać Życie spierdala przez palce, a w tle leci netflix Dużo znajomych na pętli, a wokół maski i memy Z banią problemy zrzucane na geny Żyję prawię już trzy dekady i nie zawsze było z passą dobrze Ale może w Bieszczady, zrobi krok na szlak jak [?] Nie spotkasz na szlaku czorta, jak problem to [?], niech płonie pochodnia W zdrowiu i szczęściu i każda ma mordka Chyba dla sportu zagram dziś w totka Verstappen odpala szampana na [?] Zimna wóda wita Marcela i Tomka, to jest toast Bracie do zoba Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Ani jutro, ani wczoraj Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Bo wyjeżdżam w pizdu Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Ani jutro, ani wczoraj Już mnie więcej nie zobaczysz dziś Bo wyjeżdżam w pizdu