Stworzymy potrzeby, aby je zaspokajać Zmyślimy mity, aby potem je obalać Wskażemy wrogów, aby was przerazić Zapewnimy ochronę, byście mogli przeżyć Zapewnimy ochronę, byście mogli przeżyć Myślę czasem, że to rząd światowy Penetruje zakamarki mojej głowy Jak bestia z koszmaru, nieludzka zjawa Obudźcie mnie to nie może być prawda To nie może być prawda Wymyślimy bogów, by straszyć szatanem Wzniesiemy świątynie, żeby wzmocnić wiarę Wzniecimy pożary, żeby móc je gasić Damy wam prace, żebyście mogli płacić Damy wam prace, żebyście mogli płacić Myślę czasem, że to rząd światowy Penetruje zakamarki mojej głowy Jak bestia z koszmaru, nieludzka zjawa Obudźcie mnie to nie może być prawda To nie może być prawda Damy dyktaturę, by obiecać demokrację Będziemy prześladować, by wzniecić rewolucję Pozwolimy na zemstę pod ścisłą kontrolą Zapewnimy pokój i zagrozimy wojną Zapewnimy pokój i zagrozimy wojną Myślę czasem, że to rząd światowy Penetruje zakamarki mojej głowy Jak bestia z koszmaru, nieludzka zjawa Obudźcie mnie to nie może być prawda To nie może być prawda