My Polacy potrafimy przegrywać Przegrywamy więc to, co da się przegrać A kiedy mamy zwycięstwo przed nosem Zaczynamy kłótnie, co będzie potem Zapuszczam wąsy Wyciągam szablę Pędzę na koniu po śmierć i chwałę A Żadna myśl Nie mąci w głowie Bo tu emocje podsycają ogień Polityka i Geografia Naznaczyły nas na długie lata Teraz czekamy na zapomogę I liczymy, że wreszcie ktoś nam pomoże Zapuszczam wąsy Wyciągam szablę Pędzę na koniu po śmierć i chwałę A Żadna myśl Nie mąci w głowie Bo tu emocje podsycają ogień My Polacy potrafimy wspominać Wspominamy, aż można się zrzygać Ognisko już nie płonie, nie szumią knieje Musztarda na krawacie - to najnowsze dzieje Zapuszczam wąsy Wyciągam szablę Pędzę na koniu po śmierć i chwałę A Żadna myśl Nie mąci w głowie Bo tu emocje podsycają ogień.