Yo Czterysta koła leży luzem na stoliku (brah) Nigdy dzieciaku nie widziałeś takich plików (nah) Ja bez przecieku, czyli materiału mam bez liku Corrida Everynight jak Jazz Jack Rabbit, podskocz mi tu Księciunio znowu wbija i zostawia zwrotki Ty możesz tylko za mną biegać tak jak Toudie Urwały się z księżyca czarodziejki nocy I mam nadzieję, mała, nie dostaniesz kolki Podbij, oddaj całą gażę Sala na max krzyczy dalej Miły, ale tatuaże I twoja mama nie zaprosi na o-bia-bia-bia-dek Mówi, że biję na dekiel Jak winyle DJ'e Albo jazzman na Dżemie Riedel gdzieś na imprezie Odwzoruję to wiernie Nie wiem, ale to ja Wielkie okna, duży balkon, wysoki blok Myślę o syfie, który gruntownie prowadzi na dno Wielkie okna, duży balkon, wysoki blok Nie mogę uwierzyć, że prawie się otarłem o szron Wielkie okna, duży balkon, wysoki blok Myślę o syfie, który gruntownie prowadzi na dno Wielkie okna, duży balkon, wysoki blok Nie mogę uwierzyć, że prawie się otarłem o szron Nie mogę uwierzyć, że prawie się otarłem Nie mogę uwierzyć, że prawie ja Nie mogę uwierzyć, że prawie się otarłem Nie mogę uwierzyć, że prawie ja Raz, dwa, raz, dwa, trzy! D do A do W do I do D, dziwko stul dziób Jedyny raper co ma ksywek trzy, jak w kościółku A ty z kościółka to masz ziomków w różańcowym kółku I kurwa katechetę co ci nie oszczędził lukru Trueschool, newschool, wszystko pyka Orange Shower z mandaryna Jestem, albo kurwa znikam Jak ekipa z Titanica Nowe buty, znaczek Nike Rozpierdalam jak Nikita Gdzie moja Itaka, witam Same creepy jak z Breivika Vicka i Cristina Barcelona, wbijam w nie jak hammer Thora Typie, ora et labora HU kiedy to mówię, to HU, kiedy to mówię to stul dziób Kiedy to mówię to WOW, kiedy to mówię to chuj ci w dupę Wielkie okna, duży balkon, wysoki blok Myślę o syfie, który gruntownie prowadzi na dno Wielkie okna, duży balkon, wysoki blok Nie mogę uwierzyć, że prawie się otarłem o szron Wielkie okna, duży balkon, wysoki blok Myślę o syfie, który gruntownie prowadzi na dno Wielkie okna, duży balkon, wysoki blok Nie mogę uwierzyć, że prawie się otarłem o szron