Co miał zrobić Jaś, gdy żona mu puściła się W kraju, w którym jemu nie chciało mieszkać się Czy ją lać czy się powiesić Czy wybaczyć, czy wciąż wierzyć Czy zaufać tym co pracowali z nią I mówili że w kuchni pracuje wciąż I powtarza, że wspaniały jest jej mąż - i kocha go wciąż Jasiu jednak wciąż naiwny był Jadł wciąż więcej i coraz bardziej tył Za pieniądze co mu słała W listach które podawała Przez znajomych tych, którzy pracowali z nią I mówili że w kuchni pracuje wciąż I powtarza, że wspaniały jest jej mąż - i kocha go wciąż Wczoraj rano Jaś otworzył drzwi Stała żona a z nią jakiś typ I powiedział tak do Jasia: Że to już nie jego Basia I że w innym kraju teraz mieszka z nią A mówili że w kuchni pracuje wciąż I powtarza, że wspaniały jest jej mąż - i kocha go wciąż A mówili że w kuchni pracuje wciąż I powtarza, że wspaniały jest jej mąż A mówili że w kuchni pracuje wciąż I powtarza, że wspaniały jest jej mąż - i że kocha go wciąż