Trzecie piętro, stare drzwi Pokój mi pachnie ciastem, pieczesz mi Znów jakiś hit Miałaś rzucić fajki dziś Uśmiechasz się wciągając w płuca dym W fotelu śpisz Rano czekam aż mi wyślesz Cyberkartki tak wkurzały mnie A dzisiaj chcę Szukam cię na telefonie Niedostępny masz abonent Wiem, masz teraz dobrze się Kto pogłaszcze mnie po głowie? Kto mi powie, że wybrałam źle? Czy słyszysz mnie kiedy płaczę? Nie zakładam bocznych kółek Spać już sama niby umiem Lecz nie zadzwonisz przed snem Chciałaś dać mi super świat Chłopca z gitarą, teraz wszystko mam A ciebie brak Już nie czekam na choinkę Od ciebie, nie chcę słuchać Darlin' love Już nie chcę świąt Tak chciałam, żebyś ich poznała Napisać, kiedy zaczną szkolny rok Zgubiłam to Co mam zrobić z wycinkami z gazet? Nikt nie wierzył, ty wierzyłaś zawsze Wiem, masz teraz dobrze się Kto pogłaszcze mnie po głowie? Kto mi powie, że wybrałam źle? Czy słyszysz mnie kiedy płaczę? Nie zakładam bocznych kółek Spać już sama niby umiem Lecz nie zadzwonisz przed snem Kto pogłaszcze mnie po głowie? Kto mi powie, że wybrałam źle? Czy słyszysz mnie kiedy płaczę? Nie zakładam bocznych kółek Spać już sama niby umiem Lecz nie zadzwonisz przed snem