Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać Mi cierpienie nie jest obce Siedzę, pije, blanta kopce A Ty leżysz i zachęcasz Znowu tylko mnie nakręcasz Tylko zobacz jak wyglądam W lustro dawno nie spoglądam Bo w nim widać co zrobiłaś Bez skrupułów załatwiłaś Odgrodziłaś od rodziny Właśnie w Tobie szukam winy Winna Ty, ja naiwny Bo ta miłość to stan dziwny Niby jesteś, ale ranisz Tych plam nie wybieli Vanish Mogłem Ciebie nie poznawać I się z Tobą nie zadawać Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać Jestem zakochany w Tobie , wiesz? I bardzo chciałbym dziś Cię mieć Za każdą cenę, nawet śmierć Ty jesteś biciem naszych serc W pokoju hotelowym pada śnieg Ja widzę Ciebie jak przez mgłę Już trzecią noc nie mogę spać Bo Ty mi rozpierdalasz łeb Jesteś mym cieniem od lat Wszędzie łazisz za mną tam Szepczesz mi do ucha "Znam Cię lepiej Popuś niż Ty sam" Chodzisz za mną jak śmierć Wiem, że życzysz mi źle Patrząc mi prosto w twarz Fałszywie uśmiechasz się Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać Zmarnowałem się przy tobię Gdy waliłem w dziury obie Lubisz hardcore to go masz Zobacz teraz nową twarz Obiecałem wiele razy, że to już się nie wydarzy Ulegałem wielokrotnie, że ma ręka Cię nie dotknie Uciekałem, lecz wracałem Kilka lat przepłakałem Wieszałem kilkukrotnie Dzisiaj czuję się okropnie Taki mi ciężko , tak mi źle Proszę Cię , zostaw mnie Nie chcę widzieć , ale widzę Nie chcę grać w Twojej lidze Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę Po za Tobą skarbie, nic więcej nie widzę Dzisiaj Cię Kocham, jutro nie chcę znać Ale gdy jesteśmy razem, znów nie mogę spać