Gdzie idą te 
wszystkie dni? 
Jak inny jest 
każdy z nich... 

Niebo purpurami żegna dzień 
Tańczy pod stopami długi cień 

Patrzysz jak na wodzie siada mgła 
Mówię: – Myśli twoje chciałbym znać 
Lżejszy od powietrza 
dźwięczy śmiech 
Taką zapamiętać ciebie chcę 

Tajemnicza siła 
której źródło znasz 
na zmianę przyciąga i odpycha nas 

Gdzie idą te 
wszystkie dni? 
Jak inny jest 
każdy z nich... 

Ognie w drzew koronach zgasły już 
Chodź 
na mych ramionach dłonie złóż 
Słyszę jak dwa słowa 
fruną z warg 
Mogłaby ta chwila wiecznie trwać 
Tajemnicza siła 
której źródło znasz 
na zmianę przyciąga i odpycha 
Tajemnicza siła 
której źródło znasz 
na zmianę przyciąga i odpycha nas 

Gdzie idą te 
wszystkie dni? 
Jak inny jest 
każdy z nich... 

Mhmm mhmm mhmm ..