Niebo wdziewa czerń przed wielką burzą
Nie widziałem cię tak bardzo długo

Palisz wonny liść, oczy ci błyszczą
Jesteś inny niż na zdjęciu w bistro
Więc zacznijmy jeszcze raz
Słynną rozmowę sprzed stu lat
Której finał będę znał już na początku

Niech ta maskarada trwa
Niech nam gitarzysta gra
Swą pieśń niemocy
Pokonując zimny strach
Gdzieś na dnie własnego ja
Kto z nas podskoczy

Tonie w mroku świat, czas wielkiej wody
Północ, ty i ja, i kość niezgody

Tak mi ciebie żal, nic nie rozumiesz
Zginiesz tak, jak strzał, w ulicznym tłumie
Wiec słuchajmy jeszcze raz
Tamtej taśmy sprzed stu lat
Jak bezlitośnie zadrwił z nas ten, który wiedział

Niech ta maskarada trwa
Niech nam gitarzysta gra
Swą pieśń niemocy
Pokonując zimny strach
Gdzieś na dnie własnego ja
Kto z nas podskoczy

Niech ta maskarada trwa
Niech się w pióra stroi paw
Przed polowaniem
Jednodniowy szmelcu król
Niech tandetą gasi ból
Idąc w niepamięć

Niech ta maskarada trwa
Niech nam gitarzysta gra
Swą pieśń niemocy
Odkrywając czym jest strach
Gdzieś na dnie własnego ja
Boisz się nocy