Dobry Bóg, dobrze chciał Lecz karę zesłał, choć prezent miał A ty pokutę noś teraz gdy Idziesz kupić coś ze szczęściem swym I raz na tak, i raz na nie Nim wreszcie zdecyduje się I raz na nie i raz na tak Bo wolną wolę Bozia dał I raz na tak I raz na nie Pomiędzy nie wiem, nie wiem nie I raz na nie i raz na tak I weź wytrzymaj to choć raz Dobry Bóg ludziom dał Karę chyba, choć prezent chciał A ty nosisz ją zawsze gdy Znów przebiera się, bo macie wyjść