Nie możesz zasnąć i przestać śnić A życie chciałbyś dzielić tylko z nim I znów zawracasz i wstajesz znów Tysiące jak miliony wcześniej już Nie, nie pytasz już czemu to mnie Nie boli już żaden śmiech Nie kochać to byłby grzech Nikt nie może się bać swej miłości bo Kiedy poczuje ją Każdy z nas taką samą miłość w sercu ma Nikt nie musi się ze swą miłością kryć Kochaj jak nigdy nikt Jesteś jak świata nadzieja gdzie miłości brak A znowu ciebie widziałem dziś Kwitnącą jak nie byłaś nigdy mi I tajemnicą już nie jest, że Piękniejesz jeszcze bardziej w oczach jej Niech nie wraca już nigdy ta myśl Byś była kimś innym niż dziś Dobrze już wiesz to, że nikt Nikt nie może się bać swej miłości bo Kiedy poczuje ją Każdy z nas taką samą miłość w sercu ma Nikt nie musi się ze swą miłością kryć Kochaj jak nigdy nikt Jesteś jak świata nadzieja gdzie miłości brak Bo niebo jest w nas Ograniczeń nie ma tam To słońce co świeci nam Świeci nam wszystkim i tak Nikt nie może się bać swej miłości bo Kiedy poczuje ją Każdy z nas taką samą miłość w sercu ma Nikt nie musi się ze swą miłością kryć Kochaj jak nigdy nikt Jesteś jak świata nadzieja gdzie miłości brak Jesteś jak świata nadzieja gdzie miłości brak Jesteś jak świata nadzieja gdzie miłości brak Jesteś jak świata nadzieja...