Potem morze zgaśnie w nas I znów upłynie czas A drogi, które znasz poplączesz mocniej Więc teraz otwórz serce tak Z iskry co tli się tam Ogień niech trwa co dnia Ja po cichu wejdę jak Jak człowiek, który ma Za mgłą gdzieś oczu blask Chcę się ogrzać tam Chcę odpocząć tam Ten sam Potem morze zgaśnie w nas I znów upłynie czas A wtedy drogi szlak pokochasz mocniej Więc teraz wyrzuć z siebie strach Niech dotyk warg W atłas zmieni świat Zmieni tak by na każdej z nowych gwiazd W tobie był ogień, niech płonie wciąż Wciąż ten sam