To ty -  numer w ich kartotece,
Naznaczony piętnem, które niesiesz.
Na rękach krew, 
Na sercu masz znamię, 
Blizny, które Cię zdradzają. 
To Ty -  produkt betonowej dżungli,
Która cię zrodziła,
Którą kochać musisz.
Wychowany przez jej prawa twarde 
Nienawidzisz,
Czujesz pogardę.

Ref:  x2
Czy czytałeś kiedyś kroniki policyjne? 
Poznałbyś drogę, którą przebyłem. 
Z brudnych bloków 
Prosto na ulice,
Walczyć o lepsze życie.

To ty - numer sygnatury akt.
Oczami wyrzutka 
Patrzysz na świat.
Nie wierzysz w nic,
Bo zbyt wiele razy uciekałeś, 
Poczułeś smak zdrady. 
To Ty -  produkt chorej edukacji. 
Kto lepszy, kto gorszy? 
Musiałeś walczyć. 
Pytają:
Dlaczego nie potrafisz żyć? 
Odpowiedź prosta: 
Ten świat jest zły! 

Ref: x2
Czy czytałeś kiedyś kroniki policyjne? 
Poznał byś drogę, którą przebyłem 
Z brudnych bloków 
Prosto na ulice 
Walczyć o lepsze życie

To ty -  numer w ich kartotece 
Naznaczony piętnem, które niesiesz 
Na rękach krew 
Na sercu masz znamię 
Blizny, które Cię zdradzają 
To Ty, - produkt betonowej dżungli 
Która cię zrodziła 
Którą kochać musisz 
Wychowany przez jej prawa twarde 
Nienawidzisz
Czujesz pogardę

Ref: x2
Czy czytałeś kiedyś kroniki policyjne? 
Poznał byś drogę, którą przebyłem 
Z brudnych bloków 
Prosto na ulice 
Walczyć o lepsze życie