Pakujemy kawałeczki W pudełeczka naszych dni Burza przeszła W nowe miejsce Twoje serce Oczy szkli Ja wiem I Ty wiesz Nasze życie I niech łgają źle Krętą drogą Z wami dalej mknę Przez ten wilków las Nie zabiją nas I chociaż uśmiechają się Fałsz kipi, żółć przelewa się My nadal przez ten ciemny las Nie rozszarpią nas Nie rozdzielą nas O, tak pływam Sobie pośród Gwiazd Dla brata drzewo Na całe życie To wszystko, mamo Co mógł mu dać! Ja wiem I Ty wiesz Nasze życie I niech łgają źle Krętą drogą Z wami dalej mknę Przez ten wilków las Nie zabiją nas I chociaż uśmiechają się Fałsz kipi, żółć przelewa się My nadal przez ten ciemny las Nie rozszarpią nas Nie rozdzielą nas Nie zabiją nas Nie rozdzielą nas Ciemny las Gęsty las Ciemny las Gęsty las