Hej, hej-ej Więc kto Kto jak nie my W zielone oczy szkolnych bogiń Wierzył święcie Więc kto Kto jak nie my Na szklane góry, szklane progi Gnał za szczęściem Więc kto Kto jak nie my W połowie którejś tam podróży Nagle stanął Więc kto Kto jak nie my Ze środka czarnej, nocnej burzy Krzyknął "mamo!" I kto Odstawi w końcu miecz i pług I kto Odpocznie, jak odpoczął Bóg I kto Zgromadzi wszystkie dzieci swe I w noc Zaśpiewa im cichutko, że... Hej-ej-ej Że ktoś Ktoś tak, jak my W zielone oczy szkolnych bogiń Wierzył święcie Że ktoś Ktoś tak, jak my Na szklane góry, szklane progi Gnał za szczęściem I kto Odstawi w końcu miecz i pług I kto Odpocznie, jak odpoczął Bóg I kto Zgromadzi wszystkie dzieci swe I w noc Zaśpiewa im cichutko, że... Że kto Z kolegą dzielił chleb na pół I kto Budował własny pierwszy stół I kto W muzykę wierzył, deszcz i wiatr I kto Na głowie chciał postawić świat Więc kto, więc kto