Ruch na ulicach słabł Miasto pod nami chciało spać Noc pod palcami drżała z nami Miłość, wino, życie, wszystko było w nas Mówiłaś, nie patrz wstecz W życiu, jak w kinie przecież jest Wszystko przed nami, godzinami Miłość, wino, życie ciągle było Zbędne padały dni z nieba za nami, gdy ja i ty W sobie skąpani Niewidzialni Jak miłość, wino, życie wszystko co jest w nas Mogliśmy przecież iść nie dalej, niż tam gdzie można by Do wzgórza nad miastem tam, gdzie czasem Miłość, wino, życie wszystko było Czasem nocy cień skrada się pod szyby i jego twarz miałaś ty i miałem też ja Ciężki dzień zza szyby noc, jak dzień Zbyt wiele spraw Zbyt wiele mnie i ciebie Jeśli kiedyś przyjdzie dzień Minie nas, jak sen Ruch na ulicach słabł Miasto pod nami chciało spać Noc pod palcami drżała z nami miłość, wino, życie wszystko było w nas... Mówiłaś, nie patrz wstecz W życiu, jak w kinie przecież jest Wszystko przed nami godzinami Miłość wino, życie ciągle było...