Nigdy tego nie zrozumiem,
Dlaczego tak ranisz mnie cały czas.
Wreszcie pozbyłam się złudzeń,
Myślałam, że kochać nauczę Cię.

Walczyć z Tobą nie chcę dłużej,
Zbyt słaba jestem by poradzić sobie z tym
Uczuciem, które we mnie wciąż rośnie
I chęć do życia znów zabiera mi.

Dziś ostatni raz przez Ciebie płaczę,
Już nigdy, nigdy więcej...
Nigdy więcej już mnie nie zobaczysz
Więc żegnaj, bo dłużej nie chcę...
Dłużej być zabawką w Twoich dłoniach,
Tak zimnych, jak serce.
Może jeszcze kiedyś Ci zabraknie mnie,
Chociaż szczerze mówiąc, wątpię w to...

Jutro o Tobie zapomnę,
Wykreślę Cię z głowy na zawsze już.
Dosyć mam tych wszystkich wspomnień,
Ty sprawiasz, że oczy mam pełne łez.

Chciałeś mieć więcej przestrzeni –
Oddaję wolność Ci bo dobrze wiem, że Ty
Kochać przecież nigdy nie nauczysz się,
Znikam więc by już nie męczyć Cię...

Dziś ostatni raz przez Ciebie płaczę,
Już nigdy, nigdy więcej...
Nigdy więcej już mnie nie zobaczysz
Więc żegnaj, bo dłużej nie chcę...
Dłużej być zabawką w Twoich dłoniach,
Tak zimnych, jak serce.
Może jeszcze kiedyś Ci zabraknie mnie,
Chociaż szczerze mówiąc, wątpię w to...

Dziś ostatni raz przez Ciebie płaczę,
Już nigdy, nigdy więcej...
Nigdy więcej już mnie nie zobaczysz
Więc żegnaj, bo dłużej nie chcę...
Dłużej być zabawką w Twoich dłoniach,
Tak zimnych, jak serce.
Może jeszcze kiedyś Ci zabraknie mnie,
Chociaż szczerze mówiąc, wątpię w to...

Dziś ostatni raz przez Ciebie płaczę,
Już nigdy, nigdy więcej...
Nigdy więcej już mnie nie zobaczysz
Więc żegnaj, bo dłużej nie chcę...
Dłużej być zabawką w Twoich dłoniach,
Tak zimnych, jak serce.
Może jeszcze kiedyś Ci zabraknie mnie.