Informace pro vás

Písnička přidána do zpěvníku. Počet vložených písniček: 1   Zobrazit zpěvník
jeszcze widzę to miasteczko jak szalone: 
na ulicach tłum, a z nieba płynie żar, 
tu gra muzyka, słyszę głosy rozbawione 
śmiech i krzyki roztańczonych w koło par. 

gdy ulicą szłam samotna, zagubiona 
tłum otoczył mnie, okrążył z różnych stron. 
a nagle porwał, potem w czyjeś pchnął ramiona 
i ujrzałam, że przede mną stoi on... 

my roztańczeni w tłumie... 
co złączył nas blisko, powiązał w uścisku i poniósł gdzieś w dal! 
pośrodku fali, która gna i porywa nagle wszystko, 
roztańczeni, rozmarzeni, on i ja... 

my roztańczeni w tłumie... 
wpół objęci, przytuleni, tak krążyliśmy nad ziemią, farandoli niósł nas ton. 
i tylko my oszołomieni, nagłym szczęściem upojeni, 
wpatrzeni w siebie, połączeni w jedno, ja i on... 

a dokoła rozkołysany tłum 

i z radości świat dokoła zawirował: 
ciągle słyszę roześmiany jego głos, 
nagle ktoś krzyknął, a tłum szarpnął, zafalował, 
ruszył w przód i z moich ramion wyrwał go! 

my rozłączeni w tłumie... 
co ruszył jak fala, rozdzierał, oddalał i niósł w strony dwie! 
płakałam z bólu, chciałam biec, próbowałam go dogonić 
ale głos mój wśród muzyki głuszył śmiech... 

my rozłączeni w tłumie... 
co wirował wkoło, szalał, co rozdzierał, nas oddalał jak fale różnych mórz i przeklinałam tłum, co mi dał i zabrał tego, 
którego nie ujrzałam nigdy więcej, nigdy już 

a dokoła tańczył rozbawiony tłum 
roześmiany tłum 
rozbawiony tłum