Miałem sen, zresztą to nie pierwszy raz Znów jestem na Staszica i tam siedzę całkiem sam Ten stary dom straszy niczym opuszczony wrak Przywołuje te wspomnienia, które dopadają w snach Zbyt dobrze to znam, by chcieć do tego wracać Zbyt mocno pracowałem, żeby budzić się bez kaca Zbyt mocno powraca i niczym strzyga straszy Nawet gdy w odległym pałacu bym się zaszył Zawsze mi się marzył ten zwykły spokojny sen Bez trosk i zmartwień, czy nazajutrz coś zjem I czy ten dach nad głową zachowam choć jeden dzień Czy o jeden dzień dłużej przeciągnę morderczą grę Z czasem wszystko zmieniłem zacząłem spokojniej sypiać Nie musiałem co dzień ganiać za każdym groszem wypas Bo ujemny bilans poszedł powoli w odstawkę Bo złapałem balans i jak nigdy lepiej jadłem Ten powracający sen, niby koszmar sprzed lat Ten powracający sen, odwiedzacie mnie w snach Ten powracający sen, z czasem znów odczuwam strach Sprawia, że chcesz się obudzić, sprawdzić, czy wszystko gra Ten powracający sen, niby koszmar sprzed lat Ten powracający sen, odwiedzacie mnie w snach Ten powracający sen, z czasem znów odczuwam strach Sprawia, że chcesz się obudzić, sprawdzić, czy wszystko gra Znów miałem ten sen znów rozmawiałem z ojcem Znów patrzę w jego oczy i czytam w nich jak w książce Niewykorzystane szanse i talenty proste Życie zbyt męczące, może w końcu odpoczniesz Zdewastowane wnętrze i nie tylko w czterech ścianach Bo jak sobie pościelisz tak się wyśpisz drama Wielki smutek kiedy ludzie odchodzą za wcześnie Gdybym miał za rok zniknąć tak jak ty to niepojęte I znów się wybudzam i rozglądam gdzie jestem Jak na jeżyckie klimaty to ściany nieco bielsze I meble jakieś ładniejsze to całkiem inne miejsce Jest jakby przytulniej, spokojniej u siebie jestem Przez Kassyusza aż po wieś ten sam sen co jakiś czas Że wehikuł czasu cofa mnie do tamtych lat Wstaję z łóżka, patrzę na dzieci, piję wody łyk Dziś już nie zasnę, bo po co mi takie sny Ten powracający sen, niby koszmar sprzed lat Ten powracający sen, odwiedzacie mnie w snach Ten powracający sen, z czasem znów odczuwam strach Sprawia, że chcesz się obudzić, sprawdzić, czy wszystko gra Ten powracający sen, niby koszmar sprzed lat Ten powracający sen, odwiedzacie mnie w snach Ten powracający sen, z czasem znów odczuwam strach Sprawia, że chcesz się obudzić, sprawdzić, czy wszystko gra