-Płonie ognisko w lesie, wiatr smętną piosnkę niesie, przy ogniu zaś drużyna gawędę rozpoczyna
-Yy...słyszałem, że ładnie śpiewasz. Czy mogłabyś powiedzieć naszym słuchaczom od jak dawna?
-Już, już w przedszkolu śpiewałam
-Tak
-Yy byłam najlepsza. Yy wygrałam nawet kiedyś festiwal yy na koloniach w Rabce
-Oo
-Ale wie pan to takie amato...takie to...to...amatorskie śpiewanie. Ja bym chciała poważnie
-Oo
-Wie pan yy ja oglądam te piosenkarki w telewizji, albo w kinie
-Yy tak
-To musi być fajnie. One mają takie piękne sukienki i tylko śpiewają
-Yhy tak
-Ja też bym tak chciała. Jak zamknę oczy to sobie wyobrażam, że też bym tak śpiewała w ładnej sukience na dużej scenie, reflektory, kwiaty, wielbiciele
-Hyh no tak, tak tak...
-Autografy
-Yh tak, bardzo ładne plany, yy a może jeszcze coś nam zaśpiewasz?
-Yh dobrze, dobrze. Płonie ognisko w lesie, wiatr smętną piosnkę niesie, przy ogniu zaś drużyna gawędę rozpoczyna. Czuj, czuj czuwaj, czuj, czuj czuwaj rozlega się dokoła