Jedna twarz
W kręgu tysiąca złudzeń
Jeden blask
Z tak wielu cieni
Zakrywają nas
Czarną zasłoną
Żebyśmy nie widzieli
Nie czuli
Nie znali

Zapomniany czas
Chyba jedyna pamięta
Prawdziwą historię

Co wtedy stało się?
Czy ktoś zabrania nam myśleć?
A może było właśnie tak?

Chciałabym tańczyć
Ponad tą bramą cieni
Lech słychać już kroki nowych
Pełnych nowej wiary
I ciągną mnie
I każdego w dół
Kto słów ich nie wysłucha

Ci co wierzą
Rzuceni na kolana
Całują drewnianą figurkę

Zapomnieli
O czym mówił on
I myślą o czym słyszeć chcą
Zapomnieli o czym
Mówił on
Zapomnieli

W ślepym pożądaniu
Szukają cudów
W diamentowych domach
Wystawnych witraży

Zapomnieli
O czym mówił on
I myślą o czym słyszeć chcą
Zapomnieli
Za co umarł on
Zapomnieli

Co co wierzą
Wierzą tak przez was
Co się stanie
Kiedy przyjdą setki
Oszukanych

Zapomnieli
Co jest prawdą już
Zapomnieli bardzo prostych słów
Pamiętaj tylko
Przeciągły d