Finał gry 
Ta chwila musiała przyjść 
Ktoś wypadł z roli 
Cóż trudno ale boli 
Cios za cios 
Nie wzruszy mnie wspomnień głos 
Już nie powrócę 
Rzucę cię pójdę w noc 
Róże w wazonie 
I żal że tyle słów 
Czy to już koniec? 
O nie! Spróbujmy znów 
Uwierzę Ci uwierzę Ci 
Kochany… to jalousie - jalousie… 

Bo zazdrość niejeden zna ból 
I poznał ją żebrak i król 
To gniewem ponosi jak tysiąc burz 
To klęka i prosi by nie odchodzić 
Bo zazdrość przemija jak deszcz 
A w życiu potrzebna jest też 
Choć nie śpi po nocach 
Lecz wierzy że kochasz 
Że miłość powróci gdy chcesz