A ja zakręcam kran Niweczę ten wasz kretyński plan Tajemniczy jak Tymiński Stan Dla tych bliskich gram Stąd ich pyski znam Straty i zyski mam bo gram To dla tych wszystkich pań To dla tych śliskich spraw W kieszeni listki mam W głowie przebłyski mam, pizgam I nie ma szans żaden skurwiel ze mną Wtedy kiedy kroczę drogą ciemną Dokąd idę? Idę po zwycięstwo Ze mną bractwo, co ceni męstwo a nie cwaniactwo Tu gdzie buractwo jak robactwo się pleni Gural się nie leni, miłośnik zieleni Masz to coś, to musisz to docenić W kraju gdzie złość na codzień skrywa Każdy przechodzień chyba Jestem jak w wodzie ryba Po bitach sobie pływam Pierdolę zawiść, nic nikomu nie zazdroszczę Nie mam to poszczę, ostrzę słów ostrze Bujam stale czoło I kroję rymy I palę zioło I doję płyny alko Albo mówię co jest grane wkoło Wzbudzam zamęt sobą I wzbudzam lamęt mową Technikę mam diamentową Jak kamień pod wodą znikam PDG Klika ze mną Technika ze mną Ja wnikam w sedno Ja tak jak kamień pod wodą znikam PDG Klika ze mną Technika ze mną Ja wnikam w sedno Ja tak jak kamień pod wodą znikam PDG Klika ze mną Technika ze mną Ja wnikam w sedno Ja tak jak kamień pod wodą znikam PDG Klika ze mną Technika ze mną To diamentowy Hann To diamentowy Hann To diamentowy Hann